Oszukuj innych, nie siebie

Jeżeli czytane przez ciebie książki nie mówią ci nic o świecie, w którym żyjesz, to rzuć je w kąt, albo zacznij się w nie wczytywać. Z literaturą można się kochać albo można ją gwałcić.

W najpodlejszej, zabitej dechami dziurze żyła, a w zasadzie walczyła o przetrwanie pewna rodzina. Najcenniejszą częścią ich majątku było kilka oślic, które dbając o własną skórę uciekają do niewiadomokąd. Patriarcha rodu wyprawił swojego syna i sługę na poszukiwania zaginionych kłapouchów. Nudy, nie? Do czasu.

Synowi nie udaje się znaleźć zwierząt, ale zostaje obwieszczony przez najwyższego kapłana królem całego narodu Izraela. Skrócony american dream – od syna rolnika do monarchy, który nad sobą ma tylko (aż) Boga. Zdecydowanie warto wspomnieć, że Saul, bo tak było na imię naszemu królowi, dostaje coś znacznie cenniejszego od: uszytych na miarę szat, mnóstwa nowych ziem i tytułu „tego-do-którego-od-dziś-mówimy-jaśnie-panie”. Otrzymał szczególne błogosławieństwo Boga, który do tej pory był jedynym władcą Izraelitów. Saulowi ma się powodzić w każdej dziedzinie życia, od wygranych wojen, przez spłodzenie nienagannego potomstwa, aż do zdolności jasnego rozumienia słów Boga.

Rządy Saula płyną bezproblemowo (dla niego, bo jego przeciwnicy dostają nieźle wciry), a wszyscy poddani są przezachwyceni swoim królem. Ingerencja Boga w losy Izraela sprowadza się jedynie do tego, że oczekuje On tylko tego, by Saul wypełniał podstawowe, tradycyjne obrzędy religijne. Jeśli tak będzie, to ześle On wszelkie możliwe łaski. Po wielkim, militarnym zwycięstwie nasz monarcha „zapomina” o swoich przyrzeczeniach i pokazuje wielką figę z makiem Jahwe.

Początkowo nic wielkiego się nie dzieje. Izrael co prawda zaczyna przegrywać pojedyncze bitwy, ale jeszcze jest na fali. Gorzej ma się indywidualna sytuacja Saula. Robi dobrą minę do słabiutkiej gry, na pokaz pali ofiary ze zwierząt i zaczyna ustanawiać bezsensowne prawo i zwala winę za porażki na swojego syna, którego omal nie zabija. Zaczyna tracić na tym cały naród, który miotany jest nieporadnymi rozkazami władcy, niemogącego przyjąć do świadomości tego, że to on coś zepsuł.

1 Księga Samuela, rdz. 9-24.

Jeśli masz już kogoś oszukiwać, to okłamuj rodzeństwo, rodziców, partnerów, kogokolwiek, ale nigdy nie doprowadzaj do sytuacji, w której będziesz zwodzić siebie. Jeśli coś spieprzyłeś, to miej odwagę to przyznać, chociaż samemu sobie – swojemu największemu wrogowi.

Nie dotrzymałeś terminu – twój problem. Nie szukaj wytłumaczeń.
Nie dotrzymałeś obietnicy – nie tylko twój problem. Ale twój zwłaszcza.
Przekroczyłeś ustanowione granice za pomocą swoich rąk.

Po drugie, bądź szczery wobec innych ludzi. Po pierwsze, nie oszukuj siebie.

Mollier

Monkey_King__s_by_Luke_Chueh

Monkey King’s – lukechueh

Dodaj komentarz